Niezwykła Host Mama

Cześć! Mam na imię Monika, z FLEX 19’ i dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o najbardziej inspirującej osobie, jaką kiedykolwiek spotkałam – o mojej Amerykańskiej host mamie – Audrey Demmitt, która miała wpływ na życie tysięcy ludzi, także na moje.

Jako pielęgniarka, podróżowała po świecie, aby nieść pomoc innym – szczepiła dzieci po katastrofalnym huraganie, który nawiedził Republikę Dominikańską, w Boliwii uczyła o zrównoważonym odżywianiu, a w Meksyku leczyła tych, którzy potrzebowali pomocy. Wraz ze swoim mężem Kevinem, wzięli trójkę swoich dzieci do Peru, aby podczas lata pomagać w tamtejszym sierocińcu. Czy wspominałam, że Audrey jest niewidoma? Podróżuje po całych Stanach Zjednoczonych wraz ze swoim psem przewodnikiem, przemawia na konferencjach medycznych, gotuje (o wiele lepiej niż ja kiedykolwiek będę potrafiła), prowadzi grupę wsparcia dla osób niewidomych, pisze artykuły, opiekuje się swoimi wnukami, w zimę jeździ na nartach, w lato udaje się na długie wędrówki. Wszystko, co robi jest bardzo imponujące, ale co najbardziej wpadło mi w pamięć podczas całego roku, który z nią spędziłam to miłość, jaką mnie obdarzyła. Audrey nauczyła mnie jak usłyszeć nawet, wtedy gdy inni nic nie mówią, zadawać właściwe pytania, a także dostrzegać małe, ale znaczące detale z życia innych. Spędziłyśmy wiele nocy na rozmawianiu i tworzeniu pięknych wspomnień podróżując wspólnie po 11 stanach Ameryki.

“Podczas mojej wymiany, Audrey nie tylko stała się moją drugą mamą, przyjaciółką, ale także mentorką”

Jej głównym życiowym celem jest zmienianie na lepsze życia innych. Miałam szczęście doświadczać bijącego od niej światła każdego dnia. Wszystkie jej dzieci podążały za swoimi marzeniami i stworzyły rodziny, które również mają do opowiedzenia wiele zapierających dech w piersiach historii. Po latach podróżowania, przeprowadzili się bliżej rodziców. Z moją rodziną goszczącą pozostajemy w kontakcie i mam nadzieję, że tak już zostanie na zawsze. Mojej mamie i rodzinie goszczącej jestem ogromnie wdzięczna, nie tylko za ich gościnność, ale także za bycie dla mnie przewodnikami zarówno po ich kraju, ale także w życiu.